Od Whisper
Potrząsnełam łbem. Chyba on naprawdę nie jest taki zły. Byłam dość otumaniona bólem. Nie pewnie machnęłam ogonem. Potem poruszyłam łapami sprawdzając ich stan. Zamrugałam dość zaskoczona tym w jaki sposób mnie potraktowano. Pytanie, co dalej. Co się teraz ze mną stanie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz