Byłem taki szczęśliwy...
- Jak go nazwiemy to jeszcze trzeba pomyśleć. Nawet nie wiesz jak się cieszę! Pójdę może do Stadniny podwędzić trochę owsa.
- Dobrze, tylko na siebie uważaj!
- Nie martw się o mnie tylko o siebie!
Mówiąc to pobiegłem do Stadniny po owies.
<Sky'Inter?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz