Źrebak niepewnie ustał na kopytkach.
-No już,dasz radę.-Powiedział jego dumny ojciec.
-Podejdź do taty.Wierzę w ciebie.-Powiedziałam,byłam z niego dumna.To moje pierwsze dziecko.
-Do taty.-Niepewnie powtórzył maluch.
Skyfall?Sorry że tak mało...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz