Od Whisper
Machnęłam ogonem przechadzając się leniwie. Znowu rozejrzałam się robiąc kilka kroków. Wybrałam podwórko a za mną poszła Sann. Usiadłam na trawie spoglądając na suczkę obok. Uśmiechnęłam się nieco. Rozkładając się na trawniku i wygrzewając na słońcu.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz