niedziela, 27 lipca 2014

Od Sann

Wychyliłam głowe za siedzenie.
-To jakiś kot.-Powiedziałam.
-Co?Nie mów że jedziemy z nim do domu!-Odpowiedziała Whisper.
-Jedziemy.
Kot otworzył oczy i spojrzał na mnie.Chyba się przestraszył bo był nastroszony.

Luna?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz