niedziela, 27 lipca 2014

Od Whisper

Zostałam w samochodzie kiedy ona pobiegła. Mój instynkt mówił że lepiej się nie oddalać. Nie po to znalazłam dom by teraz go stracić przez głupiego kota. Dla mnie większość spotkanych kotów była tylko marnym źródłem pożywienia. Ziewnęłam. Sann wróciła razem z Damonem. Spojrzałam na nią bez zainteresowania ale zmusiłam się do pytania. 
-I co? 
-Oh, jakiś człowiek chciał ja złapać a drugi także i mnie. Ale zwiałysmy. -zamerdała ogonem siedząc już obok mnie. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz