poniedziałek, 28 lipca 2014

Od Tessy

Wprowadziliśmy się do nowego miasta. Pełno tu psów i kotów. Patrząc na Tessę widzę że brakuje jej ojca i Shane'a. Ale mniejsza z tym. Byłam dzisiaj z panią i Akselem w parku dla psów. Tessa zapisała nas na tor Agility. Było fajnie tak sobie po skakać przez przeszkody. Kiedy wracaliśmy do domu do Tess zadzwonił telefon. 
-Aksel kto dzwoni? 
-Mi się pytasz? Skąd mam wiedzieć? 
-Jesteś najmądrzejszym psem na świecie. 
-Ty też zaliczasz się do tej grupy. 
-No fakt. 
Po kilku minutowym namyśle zorientowaliśmy się że to Shane. Kiedy Tessa przestała z nim rozmawiać zaczęła gadać do nas. 
-Słuchajcie Shane się do nas wprowadza!-powiedziała uśmiechnięta. 
-No pięknie- wyszeptałam 
-Już przestań Tabi-powiedział Aksel 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz