Damon wypuścił nas na podwórko.Trochę się pobawiłyśmy,trochę powąchałyśmy.Z domu wyszedł nasz właściciel.
-Do samochodu.-Powiedział.
Posłuchałyśmy się i podeszłyśmy do drzwi,Damon nam je otworzył i usiadłyśmy na tylnym siedzeniu.
-Ciekawe gdzie jedziemy.-Powiedziała Whisper.
-Może gdzieś na spcer,o,fajnie byłoby gdybyśmy pojechali do parku.
Samochód się zatrzymał.
-Jesteśmy gdzieś na mieście.-Powiedziała Whisper.
-Tylko gdzie.
Damon wyszedł z samochodu i kazał nam czekać.Wszedł do jakiegoś budynku.
-Co robimy?-Zapytałam Whisper.
Whisper?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz